Różnica między teatrem telewizji, a teatrem jest podstawowa. W widowisku telewizyjnym brakuje bezpośredniego kontaktu aktora z widzem. Niespełniony jest także warunek tego samego miejsca i czasu. Na ekranie oglądamy przekaz, w którym pośredniczy kamera. W teatrze widz sam decyduje, co dokładnie ogląda, zaś w teatrze telewizji to reżyser decyduje, co w tej chwili pokaże kamera.
Strach przed występowaniem na scenie
Twórcy telewizyjnych przedstawień łączą części teatru taki jak dialog i monolog i części typowo filmowe np. wychodzą z widowiskiem w plener. Przykładem może być „Noc listopadowa” Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Andrzeja Wajdy, który był zrealizowany w parku Łazienkowskim. Dzieła takie jak „Hamlet” Szekspira, „Dziady” Mickiewicza, czy „Kartoteka” Różewicza były realizowane kilka krotnie w teatrze telewizji. Dzięki temu jest możliwość porównania interpretacji reżysera. Mamy np. „Dziady” według Swinarskiego i Englerta. Za twórców poetyki teatralnego widowiska uważa się obecnie bardzo wielu znanych reżyserów teatralnych.
Teatr to nie dla mnie, wolę kino.